LKS Unia Turza Śląska - strona oficjalna

Efektownym zwycięstwem 9:0 nad Odrą Nieboczowy zakończył swoje"domowe" mecze w tym sezonie nasz drugi zespół seniorów grający w klasie B. Spotkanie toczyło się bez większej historii, już po 30 minutach gry prowadziliśmy 3:0 i było jasne, że gości czeka trudne zadanie by uchronić się przed wysoką porażką. Zawodnicy z Nieboczów przez cały mecz ani razu poważnie nie zagrozili naszej bramce, za to z naszej strony raz po raz sunęły na bramkę Sylwestra Garbacika efektowne akcje. Większość bramek padła po prostopadłych podaniach do wychodzącego w tempo Piotra Macury, bądź po dośrodkowaniach z bocznej strefy boiska Dawida Skrzyszowskiego czy Martina Michalczyka, do niepilnowanego Wojciecha Konopka. W pierwszej połowie duet naszych napastników strzelił pięć goli, a w drugiej części gry do listy strzelców dopisał się jeszcze dwukrotnie Aleksander Franecki, a zakończył kanonadę Wojciech Hetmaniok pewnie wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Patryku Kocurze. Swoją czwartą bramkę dorzucił także Piotr Macura, który mógł w tym meczu pokusić się o "sześciopaka", bo raz z bliska trafił w słupek, a raz przestrzelił. Swoich szans nie wykorzystali też jego brat Franciszek oraz Adam Chlebisz, więc goście muszą uznać rezultat meczu za najniższy wymiar kary. To zwycięstwo stworzyło naszym rezerwom szanse na zajęcie piątego miejsca w tabeli, do tego potrzebna jest wygrana z Dzimierzem i porażka Kornowaca w Kobyli. Wizja wydaje się być całkiem realna, bo po dojściu do tej drużyny wyróżniających się juniorów, nie musimy wstydzić się poziomu naszej gry. W dalszej części newsa protokół z meczu z Odrą Nieboczowy.